Jak można mieć swoje dziecko i nie lubić cudzych!?
Spotykamy się po prawie dwóch latach. Oboje pracujemy w tym samym, wielkim korpo, więc łatwo i niełatwo wpaść na siebie na korytarzu. Ostatnio widzieliśmy się jak jeszcze byłam w ciąży.…
Spotykamy się po prawie dwóch latach. Oboje pracujemy w tym samym, wielkim korpo, więc łatwo i niełatwo wpaść na siebie na korytarzu. Ostatnio widzieliśmy się jak jeszcze byłam w ciąży.…
Starorodzicielska prawda życiowa mówi, że podróżując z dzieckiem zapełnisz tyle wolnej przestrzeni w samochodzie, ile jej masz. Nie zgadzam się z nią do końca – całkiem nieźle opanowałam tobołkowy minimalizm.…
Otwierasz rano oczy, świeci piękne słońce. Nie słyszysz krzyków, płaczu, tysięcy pytań. Wstajesz. W błogiej ciszy nastawiasz wodę na poranną kawę. Po drodze nie stąpasz na rozsypane lego, nie potykasz…